Transport czeka na chętnych do pracy
Firmy transportowe mają coraz większe problemy z rekrutacją kierowców. Wrocławski start-up, TransJobs.eu, który powstał pod patronatem platformy Trans.eu, jednego z europejskich liderów dostarczających nowoczesne technologie dla branży transportowej, za cel postawił sobie nie tylko pomoc w zdobyciu kwalifikacji dla potencjalnych pracowników, ale także znalezienie im najlepszych i najrzetelniejszych pracodawców.
Warning: getimagesize(http://www.pgt.pl/img_ar/): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 403 Forbidden in /_art.php on line 110
Bezrobocie w Polsce spada – jest rekordowo niskie zarówno według danych podawanych przez Eurostat, jak i przez GUS. Rynek pracy w naszym kraju jest więc w bardzo dobrej kondycji. Na tle Unii Europejskiej również prezentujemy się wzorowo, klasyfikując się w czołówce państw, w których wskaźnik ten jest dużo niższy niż unijna średnia.
O ile więc pracownicy mogą przebierać w ofertach, o tyle pracodawcy stoją przed wielkim wyzwaniem, by pracowników nie tylko przyciągnąć, ale i utrzymać. Według badania „Barometr rynku pracy” opublikowanego przez Work Service, problemy ze znalezieniem pracowników ma już co trzecia firma.
Ogromne trudności mają szczególnie te przedsiębiorstwa , które od swoich pracowników wymagają odpowiednich kwalifikacji. Tak jest na przykład w transporcie. 35% firm z tego sektora wśród trzech największych barier w prowadzeniu biznesu wymienia trudności z pozyskaniem wyspecjalizowanej kadry – wynika z badania „Finanse branży TSL”, przeprowadzonego przez platformę Trans.eu. To bardzo utrudnia rozwój branży, która generując ponad 6% PKB, dla naszej gospodarki ma bardzo duże znaczenie.
Od dłuższego czasu dochodziły do nas sygnały, że branża ma trudności z pozyskiwaniem pracowników. Okazało się, że nierzadko rekrutacja kierowcy trwa dłużej niż trzy miesiące. Bardzo zależy nam, by zamiast martwić się o to, czy będzie komu pracować, przedsiębiorcy mogli skupiać się na rozwoju swoich biznesów – mówi Marcin Wolak z TransJobs.eu - Stworzyliśmy więc platformę rekrutacyjną dedykowaną firmom transportowym, która dzięki odpowiednim algorytmom, pozwala dotrzeć do pracowników spełniających wymagania – dodaje.
Twórcy platformy starali się dopasować ją do zmieniającego się rynku pracy. Stworzyli więc miejsce, gdzie pracy mogą szukać nie tylko osoby z odpowiednimi kwalifikacjami i doświadczeniem, ale również ci, którzy chcieliby związać z zawodem kierowcy swoją przyszłość, ale nie wiedzą, od czego zacząć lub zwyczajnie nie stać ich na zdobycie wszystkich uprawnień, które są wymagane. Koszt ich zdobycia to nawet kilkanaście tysięcy złotych.
Według badań przeprowadzonych przez TransJobs.eu, dla 60% firm transportowych brak doświadczenia pracownika nie wyklucza podjęcia z nim współpracy. 42% przedsiębiorców zadeklarowało natomiast pokrycie części kosztów przygotowania do zawodu.
Rozwiązaniem jest również finansowanie z Urzędów Pracy i firm szkolących w ramach funduszy unijnych, z którymi prowadzimy rozmowy w celu podjęcia współpracy. Pierwsze efekty są już widoczne – dzięki naszej pomocy w Białymstoku trwają już pierwsze szkolenia przyszłych kierowców – tłumaczy Wolak. Ideą start-up’u jest nie tylko pomoc w rekrutacji kierowców, ale również promocja zawodu kierowcy zawodowego.
Chcielibyśmy pokazać, jak ważny i odpowiedzialny jest ten zawód, dlatego w planach mamy przeprowadzenie szeregu akcji marketingowych i wizerunkowych. Zaczęliśmy również prace nad Narodowym Programem Szkolenia Kierowców. Wkrótce zdradzimy więcej szczegółów – tłumaczy Wolak.
Wszyscy ci, którzy chcieliby zostać zawodowymi kierowcami, jak również kierowcy z doświadczeniem, którzy rozpatrują w najbliższym czasie zmianę pracy lub zwyczajnie chcą trzymać rękę na pulsie, mogą bezpłatnie zarejestrować się na platformie TransJobs.eu.
[ Trans.eu ]