Sprinter, Vito i Citan grają razem z WOŚP
Sprinter świętujący swój 20-letni jubiletusz, razem z mniejszymi kuzynami: Vito i Citanem, wyjechały na ulicę, by pomóc w zbiórce pieniędzy podczas 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Efektem tej pracy są… samochody obklejone tysiącami czerwonych serduszek – od kół po dach!
Dostawcze Mercedesy są zawsze pierwsze do pracy – 10 stycznia przez cały dzień pomagały w zbiórce pieniędzy w ramach 24. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Sprintery, ale także Vito i Citan, wyjechały na ulice jedenastu polskich miast: Krakowa, Łodzi, Bielsko-Białej, Rzeszowa, Poznania, Szczecina, Koszalina, Bydgoszczy, Wrocławia, Częstochowy oraz Lublina. Stanęły one w miejscach odbywania się lokalnych finałów WOŚP, których wszyscy uczestnicy mogli naklejać na samochody czerwone serduszka. Każda nalepka oznaczała pomoc od Mercedes-Benz dla Fundacji.
Akcja spotkała się z ogromnym zainteresowaniem – połączenie szczytnego celu wraz z możliwością nietypowego udekorowania samochodów spowodowały, że w niektórych miastach pracownikom Mercedes-Benz… zabrakło serduszek! Łącznie przez cały dzień w całej Polsce uczestnicy akcji przykleili na trzynaście samochodów tysiące serduszek zmieniając kolor aut na czerwony!
Mercedes-Benz wspiera Fundację nie tylko w dniu Finału. Instruktorzy programu „Ratujemy i Uczymy Ratować”, bezpłatnie korzystają na co dzień z osobowych wersji Sprintera oraz Vito, dzięki którym mogą dojeżdżać w najdalsze zakątki kraju. „Ratujemy i Uczymy Ratować” to ogólnopolski program nauczania dzieci ze szkół podstawowych zasad udzielania pierwszej pomocy. Od momentu jego uruchomienia dzięki działalniom Fundacji wiedzę o pierwszej pomocy poznało już 2,5 miliona polskich dzieci.
Pieniądze pozyskane w efekcie tegorocznego Finału WOŚP przeznaczone zostaną na wsparcie szpitalnych oddziałów pediatrycznych oraz geriatrycznych w całej Polsce.
[ materiały prasowe ]