Nieścisłe przepisy poważnym problemem branży transportowej
Spór wokół uchwały Sądu Najwyższego
12 lutego 2015 r. odbyła się konferencja prasowa Związku Pracodawców "Transport i Logistyka Polska" dotycząca nieprecyzyjnych przepisów o ryczałtach na noclegi dla kierowców i prezentująca złożenie wniosku w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego.
Przedstawiciele Związku Pracodawców TLP | Fot. Cezary Banasiak
Ostatnie kilkanaście miesięcy przyniosły branży transportowej niemal same hiobowe wieści, sprawiając, że sytuacja polskich przewoźników stała się wyjątkowo trudna. Rosja ogranicza zezwolenia i wstrzymała import wielu towarów, Białoruś rekwiruje ciężarówki na podstawie wątpliwych dokumentów, Niemcy chcą wprowadzić płacę minimalną przekraczającą możliwości polskich firm transportowych, a Francja i Belgia postanawia "wyjść na przeciw potrzebom kierowców" zakazując im spania w kabinach.
Nie tylko Europa. Jakby jeszcze było mało problemów zewnętrznych, w minionym roku także w kraju pojawiły się kolejne utrudnienia. Uchwała Sądu Najwyższego z czerwca 2014 r. o regulacji kosztów za podróż służbową, wywołała niemałe zamieszanie zmieniając dotychczasową praktykę ustalania wysokości należności za tę podróż akceptowaną przez Państwową Inspekcję Pracy (na podstawie ustawy o czasie pracy kierowców z 12 lutego 2010 r.).
Dotychczas udostępnienie kierowcy kabiny ciągnika, wyposażonej w miejsce do spania było zapewnieniem mu bezpłatnego noclegu w rozumieniu przepisów wykonawczych Ministra Pracy i Polityki Socjalnej, i tym samym zwalniało pracodawców do wypłat ryczałtów za nocleg. Jednak nieprecyzyjność przepisów, obejmujących różne grupy zawodowe i nie rozróżniających specyfiki pracy np. kierowców od chociażby pracowników sfery budżetowej, spowodowała konieczność zajęcia stanowiska w tej sprawie przez Sąd Najwyższy. Uchwała (SP II PZP 1/14) wprowadzająca nową wykładnię prawa, otworzyła kierowcom drogę do ubiegania się o wypłatę ryczałtów za trzy lata wstecz (przeciętnie nawet 50 tys. dla kierowcy, często blisko 90 tys.), a w skali całego kraju wysokość potencjalnych roszczeń mogłaby wynieść nawet do 2 mld zł.
Zagrożenia dla gospodarki. Paradoksalnie korzystne orzeczenie dla przeciętnego kierowcy, może w gruncie rzeczy być dla niego samego rozwiązaniem pyrrusowym. Konieczność wypłaty świadczeń dla wielu firm będzie często oznaczać w przypadku małych lub średnich przedsiębiorstw niestety ogłoszenie upadłości, a duże będą musiały dokonać znacznych redukcji zatrudnienia. Gdy zsumujemy to z problemami wymienionymi we wstępie, może się okazać, że w niedalekiej przyszłości branżę transportu drogowego czeka poważna zapaść, a w konsekwencji być może praktycznie jej likwidacja.
Maciej Wroński, prezes Związku Pracodawców TLP, wspomniał również o kolejnych zagrożeniach ekonomicznych: Problemy będą też dotyczyć branż zależnych od transportu drogowego, przede wszystkim branży motoryzacyjnej. Już teraz stanęła sprzedaż ciągników siodłowych, naczep i autobusów. Ucierpi także rynek finansowy - aktualna kwota zadłużenia przewoźników w pojazdach leasingowanych wynosi około 10 mld euro.
Wniosek do TK. Związek Pracodawców TLP zlecił w kancelarii prawnej opracowanie raportu regulacyjnego i na jego podstawie w dniu 10 lutego złożył do Trybunału Konstytucyjnego stosowny wniosek, dotyczący bezpośrednio niekonstytucyjności niektórych przepisów ustawy o czasie pracy kierowców, ustawy - Kodeks Pracy oraz kolejnych dwóch rozporządzeń Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 2002 r. i 2013 r. w sprawie należności przysługujących pracownikowi zatrudnionemu w państwowej lub samorządowej jednostce sfery budżetowej z tytułu podróży służbowej.
Mecenas dr Tomasz Zalasiński wyjaśnił: Celem naszego raportu była nie tyle ocena prawna, a przygotowanie prospektywnego rozwiązania merytorycznego, łącznie z gotowym projektem ustawy o czasie pracy kierowców, wraz z projektem rozporządzenia wykonawczego. W ramach wniosku do TK postawiliśmy siedem istotnych zarzutów co do zgodności regulacji z konstytucją, przede wszystkim kwestionując jakość legislacyjną przepisów o czasie pracy kierowców, a także wzajemną zależność między ustawą a aktem wykonawczym.