Nie będzie przetargu na wykonawcę e-myta
Firmę wskaże minister infrastruktury
W ubiegłym tygodniu (5 III) Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o drogach publicznych. Na jej mocy minister infrastruktury w rozporządzeniu będzie mógł wyznaczyć firmę, która, w drodze wyłączności, stworzy nowy system poboru opłat.
Nie będzie więc przetargu na wykonawcę sytemu e-myta. Ze wskazaną przez ministra infrastruktury firmą, Główny Inspektorat Transportu Drogowego - który w listopadzie 2018 r. przejął obecny system poboru opłat - podpisze umowę precyzującą zakres, cenę i termin wykonania tego kontraktu.
Projekt ustawy przygotowany został przez Ministerstwo Infrastruktury. Nie został on skierowany do konsultacji publicznych, ani zgłoszony do uzgodnień międzyresortowych. Ustawa wchodzi w życie po 14 dniach od ogłoszenia.
Jak podano w komunikacie CIR – obecnie funkcjonujący system poboru opłaty elektronicznej zawiera nieadekwatne rozwiązania technologiczne, co oznacza konieczność zastąpienia ich nowym systemem. Przyjęty projekt tworzy podstawy do wyznaczenia podmiotu publicznego, który realizowałby wspomniane usługi. Wykorzystujący najnowocześniejsze technologie nowy system, umożliwić ma sprawniejszy pobór opłat drogowych.
Według ministerstwa infrastruktury: wykonywanie tych usług przez wyznaczony podmiot publiczny usprawni współpracę z innymi państwowymi systemami teleinformatycznymi, np. służącymi monitorowaniu przejazdów pojazdów po drogach publicznych i wymianę danych dotyczących ich ruchu z niektórymi służbami, np. Krajową Administracją Skarbową.
Proponowane rozwiązanie ma zapewnić również skuteczniejszą kontrolę państwa oraz sprawniejsze zarządzanie systemem viaToll przez GITD.
„Gorący kartofel”. Przypomnijmy, że obecny system wykonała firma Kapsch, której kontrakt na jego obsługę skończył się w listopadzie 2018 r. Ogłoszony dwa lata wcześniej przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad przetarg na wykonawcę nowego systemu został anulowany gdy rząd ustalił, iż nadzór nad nim przejmie GITD – czym zaskoczono wszystkich łącznie z samą instytucją wskazaną.
Inspektorat w połowie 2018 r. przyznał zlecenie na eksploatację systemu Instytutowi Łączności (umowę zawarto do stycznia 2021 r.), który mając ograniczone doświadczenie w temacie, powierzył większość prac związanych z eksploatacją systemu... spółce Kapsch. Dodajmy jeszcze, że wspomniany Instytut Łączności nie zajął się budową nowego systemu.