Mobilność wyznacza kierunki rozwoju
Giełdy transportowe "pod ręką"
Redukcja pustych przewozów, optymalizacja przestrzeni ładunkowej, a także zwiększenie zysków przy jednoczesnym zmniejszaniu kosztów - każda z tych spraw przyczyniła się do powstania pierwszych giełd transportowych. Dzisiaj nikt już jednak nie zastanawia się nad tym czy są potrzebne i jakie przynoszą korzyści - to wszystko są "oczywistości".
Dzisiaj najważniejszym celem jest wyjście naprzeciw innowacjom i nadążenie za zmianami. Nie tylko ilość ładunków czy zarejestrowanych firm ma bowiem znaczenie, równie ważne są dostępność i łatwość korzystania. Tablety i smartfony u wielu osób właściwie zastąpiły komputery, a to wyznaczyło nowe cele w rozwoju aplikacji giełdowych.
Można bez problemu wymienić szereg korzyści płynących z umiejętnego wykorzystywania narzędzi udostępnianych przez giełdy: oszczędność czasu przez komunikację z wieloma kontrahentami na raz, wygodne zarządzanie zleceniami, dostęp do tysięcy ładunków i przestrzeni ładunkowych, zróżnicowanie źródeł uzyskiwania zleceń, opcje i jednorazowych zamówień, i zawierania współpracy długoterminowej, możliwość przeglądu ofert, negocjacji czy nawet zwykłego kontaktu z partnerami z wielu krajów.
Było to ważne dla firm, które wcześniej świadczyły usługi jedynie na terenie jednego kraju. Przeszkodą bywały podstawy przy zleceniach międzynarodowych, takie jak kłopoty w komunikacji w obcym języku czy różne przepisy w różnych państwach. Zniechęcało to małe firmy na tyle skutecznie, że ograniczały swą działalność do rynków lokalnych. Giełdy transportowe zapewniły kompleksowe wsparcie w każdym elemencie, a przy okazji zapewniły weryfikację wiarygodności nowych klientów.
Obecnie w Europie działa ponad 100 różnych giełd transportowych, oferujących klientowi rozmaite warunki i oferty współpracy. Największe mają ponad 100 tys. użytkowników, blisko pół miliona ofert ładunków i wolnych pojazdów, ponad 500 mln t ładunków rocznie.
Którą wybrać? Często wystarczy poczytać internetowe fora zadowolonych i niezadowolonych użytkowników, by zrozumieć, że pozornie korzystne rozwiązania mogą nadal nastręczać wielu trudności lub przynajmniej budzić niemałe wątpliwości. Zróżnicowanie jakości, co naturalne przy tak dużej liczbie firm o podobnym profilu, jest spore. Wydawać by się mogło, że podstawowym wyznacznikiem korzyści powinna być przede wszystkim wielkość danej giełdy transportowej, jednak czasem więcej wcale nie znaczy lepiej.
Jedną z pierwszych rzeczy, od której warto zacząć porównania to liczba wystawianych ofert - niemal wszystkie znaczące giełdy takie informacje udostępniają. Warto też przy tej okazji dokonać prostego działania matematycznego, dzieląc liczbę ofert przez liczbę użytkowników. Dzięki temu będziemy mieli pogląd na efektywność danej giełdy - najlepsze mają ten stosunek na poziomie 3, 4 ofert na jednego użytkownika, ale bywają i takie, gdzie współczynnik ten wynosi zaledwie 0,8 lub mniej, co jasno sugeruje potencjalną liczbę użytkowników nieaktywnych. Jak zawsze, najlepszym sposobem na sprawdzenie skuteczności jest po prostu zbadanie, czy dana giełda "tętni życiem", czy też może zalegają tam zlecenia nieaktualne bądź przeważają dodawane, np. raz na tydzień (a nie będące ofertami współpracy długoterminowej).
Następnie warto zwrócić uwagę na to, jak wygląda potwierdzanie wiarygodności kontrahentów. Niestety, słabiej wypadają tutaj giełdy darmowe (chociaż oczywiście nie wszystkie), które wprawdzie pozornie mogą dotrzeć do znacznie większej liczby odbiorców, w tym do małych i średnich firm, ale zarazem są znacznie mnie bezpieczne. W płatnych giełdach zadbano o proces weryfikacji, który jest obowiązkowym elementem rejestracyjnym minimalizującym ryzyko oszustw. Niektóre giełdy np. nie zezwalają na rejestrację firmom działającym na rynku krócej niż 6 miesięcy.
Bywa jednak też tak, iż niektórym firmom nagle pogarsza się kondycja finansowa i pojawia się widmo niewypłacalności czy niemożliwości dotrzymania zobowiązań. Co wówczas jednak oferują najlepsze giełdy transportowe? To kolejna ważna sprawa przy wyborze odpowiedniego pośrednika: pakiet bezpieczeństwa. Darmowe lub najtańsze giełdy niestety są pozbawione szans na dodatkowe zabezpieczenia. Dlatego też zawsze warto zapoznać się z dokładnym zakresem usług, które możemy otrzymać decydując się na regularne opłaty abonamentowe.
Najlepsze z giełd nie unikają swoich klientów gdy dojdzie do kłopotów z długami. W ofercie są różne zestawy porad prawnych, wsparcie własnych prawników, często też oferują pomoc w odzyskiwaniu należności. Z drugiej strony, niektóre serwisy stworzyły specjalne certyfikaty dla wiarygodnych klientów czy też tzw. białe listy tych kontrahentów, którzy płacą na czas. Pomoc na każdym etapie od rejestracji, przez optymalizację składania i przyjmowania zleceń, aż do reagowania na problemy - powinna być w standardach dobrej giełdy, dzięki którym klienci będą mogli dokonać właściwego wyboru.
Teraźniejszość, przyszłość. Dzisiaj na najlepszą ocenę żadna z platform nie zasłuży sobie jednak tylko wyżej wymienionymi czynnikami. Bardzo istotna jest intuicyjność, przejrzystość, łatwość dostosowania, a przede wszystkim mobilność. Wszelkie udogodnienia jak choćby powiadomienia sms-em lub przez e-mail, sprawne systemy zarządzania dokumentacją, zróżnicowane filtrowanie ofert, komunikatory, dedykowane aplikacje mobilne, czy też możliwość monitorowania na mapie pozycji pojazdów lub informacje o natężeniu ruchu drogowego, stają się właściwie obowiązkowymi elementami podnoszącymi wartość danej giełdy.
Warto przyjrzeć się temu jak działają przynajmniej niektóre. Giełda TimoCom zapewnia wszystkie spośród swoich usług w wersjach mobilnych. Dariusz Korbut, dyrektor przedstawicielstwa TimoCom na Polskę, mówi: Dzięki aplikacjom mobilnym, każdy nasz klient ma możliwość wszędzie i o każdym czasie korzystać z danych znajdujących się na platformie, używając przy tym tabletu czy smartfonu, który ma przy sobie. Było to dla nas bardzo ważne, by aplikacja pracowała w każdym z systemów - iOS, Windows i Androidzie.
Niedawno wprowadzona aplikacja firmy Wtransnet ma te same możliwości co strona www, i jest aplikacją bezpłatną, ale działającą na razie jedynie w systemie Android i póki co jeszcze jest niedostępna dla użytkowników iOS i Windows. System Trans.eu firmy Logintrans działa pod przeglądarką internetową zarówno w środowisku Android, jak i Windows oraz iOS, a klienci mogą skorzystać także z aplikacji mobilnych na Androida: TransTrucker, TransPlace Mobile i TransMessenger Mobile. Wkrótce ma też pojawić się nowość: TransParking, aplikacja o parkingach dostępnych (i wolnych miejscach) przy trasie przejazdu.
Oczywiście jest to zaledwie kilka przykładów i nie sposób opisać wszystkich, ale warto poświęcić nieco czasu na głębsze zapoznanie z ofertą różnych giełd transportowych.