Kierowcy Cartrack Polska pomogą podczas wypadku
W ubiegłym roku w Polsce w wypadkach drogowych rannych zostało 42 545 osób, czyli najmniej od 2000 roku. Jednak rodzime drogi wciąż należą do najmniej bezpiecznych w całej Unii Europejskiej. Według danych Najwyższej Izby Kontroli współczynnik liczby śmiertelnych wypadków komunikacyjnych w przeliczeniu na milion mieszkańców wyższy jest jedynie w Rumunii.
Warning: getimagesize(http://www.pgt.pl/img_ar/): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 403 Forbidden in /_art.php on line 110
Właśnie dlatego firma Cartrack Polska, dbając o bezpieczeństwo swoich pracowników oraz osób im najbliższych, zorganizowała szkolenie przygotowujące osoby do udzielenia pomocy oraz będących w stanie szybko i sprawnie zareagować w sytuacjach kolizji czy wypadków na drogach – pierwszych 10 kierowców dołączyło do grona Ratowników Drogowych Polskiego Związku Motorowego.
Z reguły na miejscu wypadku drogowego pierwszą osobą mogącą udzielić pomocy jest nadjeżdżający kierowca. W większości przypadków od niego zależy uratowanie życia poszkodowanemu. Dlatego coraz więcej przedsiębiorstw powinno zdecydować się na zorganizowanie w swojej firmie szkolenia z ratownictwa drogowego. Według specjalistów zjawisko to jest bardzo pozytywne, ponieważ świadczy o odpowiedzialności pracodawców oraz ich coraz większej świadomości.
- Do tej pory z możliwości uczestnictwa w kursie szkoleniowym skorzystało 10 naszych pracowników. Nasi kierowcy pokonują miesięcznie tysiące kilometrów, a wielu z nich może być bezpośrednim świadkiem bądź uczestnikiem zdarzenia drogowego. Dlatego staramy się, by wszyscy byli w stanie szybko i sprawnie zareagować w sytuacjach zagrożenia, gdyż od tego może zależeć czyjeś bezpieczeństwo – mówi Bartłomiej Dębski, Prezes Zarządu Cartrack Polska.
Z danych wstępnych Policji dotyczących stanu bezpieczeństwa w ruchu drogowym wynika, że w październiku 2015 roku doszło do 2 918 wypadków drogowych, w których 268 osób zginęło, a 3 463 osoby zostały ranne. Polacy nie należą do osób chętnie udzielających pomocy. W opinii specjalistów medycznych większość Polaków nie udzieliłaby pierwszej pomocy, ponieważ boi się, że mogłaby przynieść więcej szkody niż pożytku.
- Istnieje silna potrzeba wyrobienia pewnych nawyków, byśmy nie bali się pomagać. Cartrack szkoli swoich pracowników również po to, by wzbudzić w nich empatię i wyrobić pewien sposób świadomej reakcji na sytuacje zagrożenia. Nie każdy jest zdolny do działania w sytuacjach kryzysowych jednak wierzę, że choćby takie szkolenia ukierunkują myślenie naszych pracowników, by unikać paraliżu przed działaniem. Będziemy podwójnie szczęśliwi, jeśli wpłynie to również na większy komfort ich pracy – mówi Bartłomiej Dębski.
Cartrack to międzynarodowy dostawca usług monitoringu GPS, jeden z globalnych liderów w zakresie usług zarządzania flotą oraz monitoringu i zabezpieczeń samochodowych. W najbliższym czasie polski oddział firmy planuje przeszkolić kolejnych kierowców oraz pracowników, by promować standardy współodpowiedzialności środowiska motoryzacyjnego za bezpieczeństwo na drodze.
Szkolenie zostało przeprowadzone we współpracy z MOTO-AUTO-KLUB - stowarzyszeniem zrzeszającym sympatyków motoryzacji i członkiem rzeczywistym Polskiego Związku Motorowego. Od lat 80-tych Związek prowadzi szerokie działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa ruchu drogowego. Wśród najważniejszych aktywności na tym polu są przede wszystkim 30-godzinne kursy na ratowników drogowych PZM oraz dedykowane kursy ratownictwa i pierwszej pomocy dla firm, w ramach których mieliśmy przyjemność przeszkolić pracowników firmy Cartrack.
Ze względu na coraz większą liczbę samochodów i gęstniejącą sieć dróg, każdy z nas staje się uczestnikiem ruchu drogowego, nie tylko jako kierowca, lecz także jako pieszy czy rowerzysta. Jednocześnie dla ogromnej większości samochód dawno przestał być dobrem luksusowym, stając się podstawowym narzędziem pracy czy codziennego funkcjonowania. Świat motoryzacji jest fascynujący, ale niesie z sobą również wiele zagrożeń.
- Nasze działania nastawione są na edukację oraz upowszechnianie zachowań odpowiedzialnych, minimalizujących ryzyko. Prowadzimy szkolenia i pokazy zarówno dla dorosłych, jak i dla dzieci w przedszkolach i szkołach, gdzie omawiamy zasady bezpiecznego korzystania z dróg oraz właściwego oznakowania pieszych i rowerzystów. Uczymy zasad udzielania pierwszej pomocy ofiarom wypadków komunikacyjnych. Staramy się upowszechniać tematykę bezpieczeństwa na drodze, czyniąc ją atrakcyjną, zrozumiałą i bliską ludziom. Często włączamy się w organizację pikników i podobnych imprez plenerowych, oferując pokazy udzielania pierwszej pomocy w zainscenizowanych, pozorowanych wypadkach drogowych, podczas których często towarzyszą nam profesjonalne służby, jak straż pożarna czy ratownicy medyczni – komentuje Michał Ołdakowski, Przewodniczący Okręgowej Komisji Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego Polskiego Związku Motorowego.
[ materiały prasowe ]
