Co dalej z przewozami do Rosji?
W Sejmie o "kompromisie" i planach ministerstwa
W trakcie posiedzenia w Sejmie posłowie pytali Jerzego Szmita, wiceministra infrastruktury i budownictwa, o temat polskich przewoźników i ostatnie zawirowania w umowach z Rosją o tranzycie na jej terytorium.
Warning: getimagesize(http://www.pgt.pl/img_ar/): failed to open stream: HTTP request failed! HTTP/1.1 403 Forbidden in /_art.php on line 110
Zaledwie kilka dni temu udało się osiągnąć porozumienie ze stroną rosyjską w sprawie przywrócenia zezwoleń na przewóz towarów. Impas się przeciągał, a straty ponosili wszyscy, ale pełne rozwiązanie wydaje się być nadal odległe gdyż kompromis został zawarty na 2 miesiące i dotyczy zaledwie części ustaleń.
Chwilowe porozumienie. Prosiłbym o wyjaśnienie, jakie są kolejne kroki, jakie są warianty alternatywne, kiedy Rosja nie będzie chciała przedłużyć tego porozumienia, a wiemy że Polscy przewoźnicy są gigantem na rynku europejskim – pytał poseł Paweł Olszewski.
Po 15 kwietnia zezwolenia, którymi wymieniliśmy się teraz, będą po prostu nieważne. Jeżeli strona rosyjska nie zdąży do tego czasu wykonać zobowiązań, które zostały podpisane w Moskwie do zmiany rozporządzeń, w duchu, w którym też został opisany w porozumieniu, to niestety zezwolenia stracą ważność – odpowiadał Jerzy Szmit. – Rosjanie wcale tego nie ukrywają, że zamierzają ograniczyć czy wręcz wyeliminować obcy transport ze swojego terytorium, ponieważ nie są w stanie poradzić sobie metodami rynkowymi. Przewoźnicy nie są w stanie zapewnić transportu. W związku z tym Federacja Rosyjska wydała w lutym ubiegłego roku ustawę o kontroli międzynarodowych przewozów na swoim terytorium.
Zagrożenie pogłębienia się konfliktu i powrót do stanu z początku roku jest więc jak najbardziej możliwy, a ewentualne rezultaty rozmów, które mają być wznowione na przełomie marca i kwietnia, wydają się być wróżeniem z fusów. Wiceminister jednak starał się uspokajać.
Mam umówione spotkanie z wiceministrem transportu Ukrainy i będziemy rozmawiali o dalszym rozwoju sytuacji – kontynuował wiceminister. – Na początku miesiąca zamierzam spotkać się też z moim odpowiednikiem z Białorusi oraz Litwy, żeby skonsultować tę sytuację, abyśmy zanim przystąpimy do rozmów, które rozpoczną się z Federacją Rosyjską najprawdopodobniej na końcu marca, na początku kwietnia, żebyśmy mieli też rozpoznane stanowisko naszych pozostałych sąsiadów, przez których kraje transport międzynarodowy do Rosji może płynąć.
Najbliższe niemal dwa miesiące będą zapewne gorące. Pozostaje mieć nadzieję, że mamy realny wpływ na to jaką decyzję podejmie Rosja i nasze działania przyniosą właściwy, korzystny dla nas skutek.